Ballou Canta zagra w Parlamencie zamykając Siesta Festival 2017

NOC AFRYKAŃSKA w klubie PARLAMENT: BALLOU CANTA
Kończąca festiwal Noc Afrykańska jest tradycją od pierwszej edycji w 2011 roku . Gromadzi entuzjastów zmysłowych tropikalnych rytmów w zbudowanym na wzór teatru elżbietańskiego gdańskim klubie Parlament. Gościliśmy artystów z Angoli, Mali, Gwinei Bissau, Kamerunu… ale w ogóle w historii Siesta Festivalu po raz pierwszy zabrzmi muzyka z Konga. Choć tu warto być bardziej precyzyjnym: z Republiki Konga, zwanej od swej stolicy Brazzaville. W odróżnieniu od Demokratycznej Republiki Konga funkcjonującej często pod nazwą Konga Kinszasa. Jakkolwiek muzyka regionu jest prawdopodobnie najpopularniejszą na kontynencie: bawią się do niej tłumy właściwie w każdym zakątku Afryki subsaharyjskiej, to bohater wieczoru wykracza swoją sztuką daleko poza utarte ścieżki.

Ballou Canta wychował się w Brazzaville w kosmopolitycznej dzielnicy Poto Poto: wielonarodowym tyglu emigrantów z Iranu, Kuby, Francji, Belgii, Włoch i wielu państw afrykańskich. Gdy zakładał swój pierwszy, szkolny zespół nieuchronnie sięgał po tradycje w których wyrastali koledzy w swych odległych krajach. Nie przypadkiem też w dorosłym życiu decyduje się studiować języki, interesują go inne kultury. W 1978 roku jego pierwszy przebój, „Sambala” zostaje nagrodzony statuetką „najlepszej młodej kongijskiej piosenki”. Canta , nomen omen, śpiewa w wielu zespołach epoki: w Bantou, Orchestra Le Peuple, SBB, Les Trois Freres. Raz jeszcze, rok po pierwszym sukcesie, jego piosenka „Bazo” zostaje nagrodzona tytułem „Utwór Roku”.

Skorumpowane, jednopartyjne państwo nie jest dla młodego artysty idealnym miejscem dla swobodnej wypowiedzi. U progu lat 80tych wyjeżdża do Paryża i tam, w towarzystwie podobnych sobie wygnańców, jak Manu Dibango, Ray Lema czy początkujący gitarzysta Lokua Kanza, Ballou Canta nareszcie rozwija skrzydła. Staje się częstym gościem w klubach z muzyką karaibską, afrokubańską. Współpracuje z artystami z Martyniki. To z Martyniki właśnie pochodzi Herve Celcal, współtwórca ostatniego albumu Ballou: „Boboto”. Ze szczęśliwą, taneczną, zmysłową i ujmująco melodyjną muzyką z tej właśnie płyty Ballou canta pojawi się po raz pierwszy w Polsce, na Siesta Festivalu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwa + piętnaście =